Od czego rozpoczynacie naukę lub pracę, jeśli pracujecie prze biurku? Ja od sprzątania i porządkowania rzeczy, które na nim leżą. I okazuje się, że to bardzo dobre posunięcie, bo jak dowodzi pismo „Harvard Business Review”, chaos na biurku frustruje nas i męczy. Dlaczego jest to takie ważne?
Wokół mnie, za mną, obok może panować nieporządek, jak np. teraz: za mną leżą porozrzucane klocki i zabawki mojego syna, po mojej prawej stronie stoi szkielet rozłożonego na czynniki pierwsze odkurzacza – to ostatnio jedna z ulubionych jego “zabawek” – a po lewej parkują wszelkiej maści samochodziki (dodam, że pracuję w domu). To mi nie przeszkadza, nie widzę tego. Ale na moim biurku musi panować idealny porządek.
Porządek na biurku przede wszystkim pomaga nam uporządkować zadania, które mamy do wykonania, pomaga usystematyzować je tak, żebyśmy nie wystraszyli się nadmiaru pracy, ale wykonywali zadania po kolei i krok po kroku. Przypominam, że dla Was – Maturzystów po latach – taki system uczenia się jest kluczem do sukcesu!
Co jeszcze może Wam pomóc odnieść maturalny sukces? Większość z 15 rad dotyczących efektywnej pracy zawartych w TYM artykule z “Polityki” będzie dla Was bezcenna. Polecam jego lekturę w całości, a sama postaram się wybrać dla Was kilka z nich.
Reguła 20%: spróbujcie poświęcić 20 procent swojego czasu na wykonanie priorytetowego w danym momencie zadania. Kiedy się uczymy i wyznaczamy na to jakiś czas, najczęściej część tego czasu przeznaczamy na rzeczy niezwiązane z nauką, bo coś nas rozprasza, bo dzwoni telefon, bo mamy akurat ochotę na kawę, więc trzeba iść ją zaparzyć. A okazuje się, że jeśli 20 procent tego wyznaczonego czasu poświęcimy tylko i wyłącznie na naukę, to po pewnym czasie i tak osiągniemy swój cel.
Uczcie się mniej! Paradoks? Nic bardziej mylnego: im mniej mamy czasu na naukę, tym lepiej ją organizujemy. Lepiej więc poświęcić na nią np. pół godziny dziennie nić 5 godzin w weekend! Pamiętajcie o tym!
Odłóżcie telefon, wyłączcie komunikatory i pocztę w komputerze, na którym pracujecie: na większość telefonów czy maili możecie przecież odpowiedzieć po czasie przeznaczonym na naukę.
Zaczynajcie od tych zadań, które umiecie zrobić! Stopniowe przechodzenie do zadań trudniejszych jest lepsze niż zniechęcenie się już na wstępie!
Planujcie naukę: wyznaczcie sobie góra 3 zadania na dany dzień i nie zmieniajcie planów, jeśli nie jest to absolutnie konieczne.
Róbcie drzemki! Ta rada podoba mi się najbardziej 😀 Kiedyś praktykowałam codziennie, muszę do tego wrócić. Drzemki i odpoczynek przed trudnym zadaniem pomagają rozładować napięcie i zdystansować się do danego zadania.
Zadbajcie o odpowiednią dawkę snu! Zarówno niedobór jak i nadmiar snu potrafią być zabójcze dla naszego organizmu.
Motywujcie się wzajemnie! Służcie sobie radą, wspierajcie się, zachęcajcie do nauki, czy tak jak w przypadku matematyki – rozwiązujcie wspólnie zadania na forum!
I na koniec: mądrze narzekajcie! Mądre narzekanie prowadzi zwykle do najlepszych rozwiązań, pomaga też uwolnić złe emocje, a te są w nauce i pracy najgorsze.
Okazuje się, że tak naprawdę niewiele trzeba, żeby poprawić efektywność pracy czy nauki. A ile zyska na tym nasza samoocena… Nie mówiąc już o dobrym samopoczuciu, a w Waszym przypadku – zdanej maturze 🙂