Kilka dni temu w jednym z komentarzy wróciła sprawa, o którą już kilka razy nas pytaliście. Padło bowiem pytanie o możliwość wyboru formuły, w której będzie się zdawało egzamin maturalny. Co gorsza, autorka tego komentarza napisała również, że uczelnia, na którą się wybiera, preferuje tzw. „nową” maturę. Ręce mi opadły, bo po raz kolejny osoby i instytucje, które prawo oświatowe powinny mieć w jednym palcu, wykazały się jego nieznajomością…
Czy można sobie wybrać formułę, w jakiej będzie się zdawało egzamin maturalny? Odpowiedź jest prosta i podaję ją z pełną odpowiedzialnością: NIE. Formuła matury wynika bezpośrednio z roku, w którym kończyło się szkołę średnią oraz z tego, jaki to był typ szkoły (czy to było technikum czy liceum, a może szkoła średnia ukończona na podstawie egzaminów eksternistycznych). O tym podziale pisałam już wielokrotnie (np. TUTAJ) i nie będę już to tego wracać, zainteresowane osoby na pewno wrócą sobie do starszych wpisów.
I podobnie jak maturzysta nie ma prawa wybrać sobie formuły, w jakiej będzie zdawał, tak i uczelnie nie mogą wskazywać, którą formułę preferują – czytaj: po jakiej maturze łatwiej będzie się dostać na dane studia. Nie mogą, bo maturzysta nie ma prawa wybrać sobie formuły matury. Nawet jeśli podchodzi do egzaminów kolejny raz, bo chce poprawić wynik lub zdać nowy przedmiot, robi to w takiej formule, w jakiej przystępował do matury po raz pierwszy (w przypadku osób, które maturę pisały po ponadpodstawowej szkole średniej będzie to zawsze tzw. „nowa” matura).
Niecały rok temu pisaliśmy o podobnej sprawie: chodziło o osoby, które maturę zdały jeszcze w starym systemie (po ośmioletniej podstawówce i czteroletnim liceum bądź pięcioletnim technikum) i od których uczelnie wymagały napisania matury na nowo (wpis znajdziecie TUTAJ), a nie mają do tego prawa. W praktyce powinno być tak, że niezależnie od tego, w jakiej formule zdawało się maturę, uczelnia POWINNA przeliczyć oceny czy wyniki procentowe na punkty i każde świadectwo dojrzałości traktować na równi. Jeśli ktoś z Was spotkał się z innym traktowaniem, niech to zgłosi w komentarzach, może wspólnie uda się nam coś w tym temacie zdziałać.
Przy okazji pozwolę sobie pochwalić się, że już 24 kwietnia rusza pierwsza – wiosenna – edycja naszych kursów przygotowawczych do matury 2018. Rozpoczynamy Wiosenną rozgrzewką – kursem wstępnym, który każdy nasz słuchacz dostaje w prezencie i dzięki któremu już w najbliższy poniedziałek będzie mógł rozpocząć swoje przygotowania. Z regularnymi zajęciami startujemy w połowie maja. Dlatego, jeśli chcesz zdać maturę w 2018 roku, nie czekaj do września, kiedy rozpoczyna się większość kursów przygotowawczych, ale zapoznaj się z naszą ofertą i zapisz się już dziś. Oferta dostępna TUTAJ.
A jeśli masz jakiekolwiek pytania, zadaj je w komentarzu lub napisz do nas na adres sekretariat@edu-you.pl
Witam,
Planuję maturę w przyszłym roku, to nie jest moje pierwsze podejście do egzaminu, w związku z tym mam takie pytanie, czy jest możliwość uiszczenia opłaty za egzamin maturalny w formie elektronicznej ? Obecnie mieszkam za granicą i nie mam innej możliwośći wykonania wpłaty. Bardzo prosiłabym o odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie.
Małgorzato, a które to podejście? Jesteś pewna, że obowiązuje Cię opłata?