Praca i pasja – jak znaleźć to połączenie?


Właściwa karieraLudzie osiągają sukces, kiedy robią  to co kochają i co przychodzi im naturalnie.
Wybierając swoje przyszłe zajęcie pamiętaj o sześciu najważniejszych obszarach:

  1. Twoje zainteresowania – co Cię interesuje, co lubisz?
  2. Talent – do czego masz zdolności, w czym jesteś dobry?
  3. Misja – co chcesz stworzyć, zmienić, pomóc innym?
  4. Wizja – jak ma wyglądać efekt końcowy, Twoje dzieło? Gdzie chcesz dojść?
  5. Osobowość – w jaki sposób naturalnie reagujesz?
  6. Wartości – co jest dla Ciebie ważne w życiu, w pracy?

Są oczywiście różne testy pomagające zdefiniować nasze predyspozycje w niektórych obszarach, ale jest też bardzo proste ćwiczenie, które Ci dużo powie o sobie samym, o tym co jest dla Ciebie ważne, jeśli wykonasz je rzetelnie.
Z ćwiczeniem tym spotkałam się u Stephena R. Coveya i Briana Tracy, (nie wiem kto jest autorem?). Nieważne,  ważne, że przynosi niesamowite efekty.

Gotów?

„Znajdź proszę czas na przeczytanie tych kilku wersów, tak byś był sam i by nikt Ci nie przeszkadzał. […]

Oczami wyobraźni zobacz siebie idącego na pogrzeb kogoś bliskiego. Wyobraź sobie jak jedziesz, parkujesz samochód i wysiadasz z niego. Wchodzisz do kościoła, słyszysz łagodne dźwięki organów, widzisz kwiaty. Dookoła twarze przyjaciół i rodziny […]

Podchodzisz do trumny, zaglądasz do niej i nagle… stajesz twarzą w twarz ze sobą. To Twój pogrzeb. A ludzie ci przyszli, by Cię uczcić, wyrazić miłość i wdzięczność za Twoje życie.

Zajmujesz miejsce w ławce. […] zaglądasz do programu uroczystości pogrzebowej. Będzie czworo mówców. Pierwszy reprezentuje Twoją rodzinę, […]. Drugi mówca to jeden z Twoich przyjaciół, ktoś kto może naprawdę dużo o Tobie powiedzieć. Trzeci jest z Twojej pracy, a czwarty […] z organizacji, w której działasz.

A teraz dobrze się zastanów.
Co chciałbyś usłyszeć od każdego z mówców o sobie i swoim życiu?
Jakim synem/mężem, córką/żoną chciałbyś być? Jakim przyjacielem?
Jakim kolegą z pracy?
Jak chciałbyś by postrzegali Twój charakter?
O jakich Twoich wkładach i osiągnięciach chciałbyś, by pamiętali?
Popatrz na tych, którzy Cie otaczają. W jaki sposób chciałbyś wpływać na ich życie?

Po co to było?
To pomaga uświadomić sobie jak wielkie znaczenie w naszym życiu ma zaczynanie wszystkiego z wizją końca.
Mając w głowie jasną wizję końca możesz mieć pewność, że cokolwiek byś zrobił w danym dniu, nie naruszy Twoich najważniejszych kryteriów, a każdy kolejny dzień będzie znaczącym wkładem w Twoją wizję życia jako całości.

Zaczynać z wizją końca – to zaczynać z jasnym zrozumieniem własnego przeznaczenia, to wiedzieć dokąd się podąża i stawiać każdy krok we właściwym kierunku. […]

Zaczynanie z wizją końca oparte jest na założeniu, że wszystko tworzy się dwa razy. Najpierw w umyśle – to pierwszy proces tworzenia, potem fizycznie – i to jest drugi proces tworzenia.

Weźmy na przykład budowę domu. Tworzysz go w najdrobniejszych szczegółach, zanim wbijesz pierwszy gwóźdź. […] Mierz dwa razy tnij raz  – mówi prawo cieśli. Musisz być pewny, że w projekcie, jest to na czym Ci zależy, że o wszystkim pomyślałeś. Wtedy dopiero powierzasz go murarzom. Zaczynasz z wizją końca.

Jeśli nie rozwiniemy samoświadomości i nie staniemy się odpowiedzialni za pierwszy proces tworzenia w naszym życiu, to ludzie i okoliczności mogą zacząć kształtować nasze życie, nie koniecznie w kierunku, który będzie nam odpowiadał.”

Całe ćwiczenie przytoczyłam, tak jak jest ono opisane, z książki pt. 7 nawyków skutecznego działania, S.R. Coveya, której lekturę gorąco polecam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *