Już za nieco ponad tydzień zasiądziemy przy wigilijnych stołach, przełamiemy się opłatkiem i będziemy rozkoszować się rodzinnym ciepłem. W przedświątecznym zabieganiu udało mi się wczoraj zobaczyć drugi odcinek świetnego serialu produkcji HBO pt. “Młody Papież”. Główny bohater – tytułowy nowo wybrany papież Pius XIII – swoje pierwsze kazanie rozpoczyna od pytania: “O czym zapomnieliśmy?”
Na tydzień przed świętami Bożego Narodzenia każdy z nas zadaje sobie takie pytanie. W odpowiedzi pada zwykle: o prezencie dla taty, o rodzynkach do makowca, o nowych lampkach na choinkę, o umyciu lampy w sypialni… Mało kto z nas odpowie tak, jak odpowiedział serialowy papież: “Zapomnieliśmy o Bogu”…
Dlatego chciałam dziś Wam i sobie przypomnieć, że u podstawy tych Świąt leży cud Bożego Narodzenia: Bóg stał się człowiekiem i przyszedł na świat, żeby oddać za nas życie. To wielki paradoks, o którym pięknie pisał Franciszek Karpiński w swojej kolędzie „Bóg się rodzi”.
Ale bywa też tak, że w Święta pamiętamy o wszystkim i wszystkich, ale zapominamy o sobie. O swoich marzeniach, planach, aspiracjach. Dlatego chciałam Wam dziś przypomnieć, że jeszcze nie jest za późno na maturę po latach 2017. Do 31 grudnia 2016 roku (osoby zdające “nową maturę” lub osoby zdające “starą maturę”, których szkoła została zlikwidowana) lub do 7 lutego 2017 roku (osoby zdające “starą maturę”, których szkoła istnieje) macie czas na złożenie deklaracji maturalnej! I nawet, jeśli nic do tej pory nie zrobiliście, żeby się do niej przygotować, i tak złóżcie deklarację. To nic nie kosztuje i do niczego Was nie zobowiązuje, a może być pierwszym krokiem postawionym na drodze do świadectwa maturalnego! Możecie przecież podejść np. tylko do jednego egzaminu (w prawie pół roku, które postało do maja zdążycie się przygotować) albo pójść na żywioł i zobaczyć, jak to będzie 😉 Wielu z Was mieszka też za granicą i pewnie bardzo dobrze zna któryś z języków obcych, które można zdawać na maturze. Bo pamiętajcie, że każdy zdany egzamin jest ważny przez 5 lat i przez te następne 5 lat możecie zdawać kolejne! A pierwszy – najtrudniejszy! – krok będzie już za Wami. Nie zapominajcie więc o sobie i zróbcie sobie prezent na Boże Narodzenie.
Na zakończenie chciałam Wam życzyć wesołych Świąt Bożego Narodzenia, radości, miłości, błogosławieństwa Bożej Dzieciny i mnóstwa pięknych chwil spędzonych w rodzinnym gronie. A w Nowym 2017 Roku niech się spełnią wszystkie Wasze – maturalne i niematuralne – marzenia 🙂