Ostatnio miałam zły dzień. Nie potrafiłam się na niczym skupić. Obowiązków miałam tyle, że mnie przytłoczyły. Nie wiedziałam od czego zacząć pracę, siedziałam bezradnie, kiedy nagle przypomniałam sobie, że jest sposób by ruszyć z miejsca.
Zadałam sobie jedno bardzo ważne pytanie, które odmieniło mój dzień. Pozwoliło nadrobić stracony czas. Sprawiło, że wyszłam z pracy z poczuciem satysfakcji z popchniętych do przodu spraw. Co to za pytanie;
Co ja chcę dziś osiągnąć?
Od tego czasu pytania typu:
Co ja chcę osiągnąć; dziś, w tym tygodniu, w tym miesiącu… w pracy, w życiu…
mają stałe miejsce w moim terminarzu i pchają mnie z wielką siłą naprzód.
Polecam!
Joanna Olesińska-Prus
Edu & You